Jaki jest wasz ulubiony bohater WOGULE?

Adrin

Rozwińmy rozpaczania nad wszystkimi bohaterami. Jaki jest wasz ulubiony? Z książki, z filmu, z życią? Mój to napewno Jack sparrow. [link widoczny dla zalogowanych] obejrzyjcie! Liczę na długą dyskusję...

Tyrek

Ten zwiastun to taki jakiś nie teges. Wiesza się co sekundę! Ale do tematu: Mój ukochany bohater to Venom! XD Na samą myśl, że po raz pierwszy zostanie zekranizowany w kinie ciarki mnie przechodzą! Taki z niego psychol że hej! A jak robi się niewidzalny! Kurde Adrin wielke dzięki, niedawno dopiero co pozbyłem się obsesji! Ogólnie najbardziej podoba mi się w nim ta chęć skopania Spider-man'a. Co się widzą to ten mu w twarz i się zaczyna. Na samym końcu Venom się znudza i znika. XD A Spider-man pogrąża się w smutku i rozpaczy.

Moordziak

<kolejność zupełnie przypadkowa i nie grajaca roli>

Edward Elric za "super-hiper-ultra-kurdupla" XD

Melkor, złe bóstwo Sródziemia.

Raistlin Majere O.O (tak, Lady to przez Ciebie xD), arcymag Czarnych Szat. Kaszlący krwią, opętany przez niedowartościowane widmo czarnoksiężnika, pragnący zostać bogiem, mag.

Tasslehoff Borfoot, za "kenderską łyżkę egzorcyzmów> XD

Pożeracz Chmur XD Uwielbiam to pyskate smoczysko.

Zwycięski Promień Switu Brin-ta-ena, zwłaszcza po akcji z brzoskiwniówką i cukierkami Stalowego <lol>

No i Blooregard Q Kazoo (w skrócie Bloo), jeden z bohaterów "Domu dla zmyślonych przyjaciół pani Foster" <lol>

A propos - nie "wogóle" tylko "w ogóle" lol

Lady

K* żesz pie* ee... teges.
Nie ten dział, na Bór wielki i Zielony! To jest dział o cholernym WS, a temat powinien mieć miejsce w Offtopicu, teraz i na wieki wieków amen, gdzie TPax?!

Ulubiony bohater...ehm... hm...
Rodion Romanow Raskolnikow ze "Zbrodni i Kary" pióra Dostojewskiego. Po wyrwaniu ostatniej kartki. Wspaniały portret psychologiczny mordercy zabijającego w imię ideałów. "Za jedyną swą winę uważał to, iż przyznał się do winy".
Raistlin Majere - za to, że bogiem został i pozostal sobą
Zwycieski Promień Świtu Brin-ta-ena - za rozmowę z Matką. I za danie księciu w zęby. I za charakterek.
Biafra z "Achai" - "Świnia!" "Tak na mnie mówią". Dialog...wyjaśnia wszystko. Bo w istocie, Biafra jest skończoną świnią.
Fillegan z Wake, czyli "Rycerz Bezkonny" Pawlaka. Za hodowlę śpiewającej mandragory w ogródku.
ŚMIERĆ z Pratchetta- za filozoficzne podejście do życia, genialne teksty i sympatię do kotów.
Sabaku no Gaara - za metamorfozę.
Don Kichote - za bycie bohaterem tragicznym w parodii
Ashram z Marmo z "ROLWa". Za wygląd i głooos *.*

Adrin

T-pax: Mi też sie ścinało na początku. Ja sobie puścisz go drugi raz, to ci pójdzie normalnie. Przynajmniej u mnie tak było. Venom... To taki mroczne spider man? Nie jestem go pewny, ale kiedyć grałem w to na PS _play stacion), i był nawet dobry. Sorki, że napisałem w temacie "wogóle". Powinno być osobno...

Moordziak

Ogólnie tego tematu nie powinno tu być, Adrin.

Adrin

Ae, trudno. Jakoś mi siętu napisało. Chyba zaczyna sięz Ciebie robić kolejna Lady XD.

Tyrek

Venom to w ogóle inna bajka. Wyglądał by inaczej gdyby nie Spider-man. Peter Parker był jego pierwszym żywicielem, kiedy przybył na ziemię w postaci pasożytniczego synbiotu. Powoli wchłaniajac się w jego ciało przybierał w nowym życiu jego postać. W koncu jak Parkerem potargały silniejeze emocje to się w Venomciu zebrało mnóstwo energii i mógł przeskoczyć do innego ciała. Tak zrobił. Przejął takie kolesia i zamienił go także w człowieka-pająka, przejmując nad nim konstrolę. I tak się stało, że też umie robić sieć, lecz ma także swoje inne moce, jak na przykład: robienie się niewidzalnym, zdolność strasznie wysokich i dalekich skoków, a raczej ślizgów w powietrzu itd.

Adrin

Cóż, na Venomie się nie znam. Nie znam jego historii, ale spider - man też umie wysoko i daleko skakać.

Lady

Łe tam, nigdy nie lubiłam Spider-mana XD
Już lepszy bat-man z takich "zwyklaków". A jeżeli o amerykańskich herosów chodzi, to wiwat Flash i jego teksty ("Czy ja ci wyglądam na Batmana?!" "Jak się nabzdyczysz..." sytuacja mordowała.), John też był niezły XD
Ale... najwspanialsza nie-japońska postać to i tak Śmierć z "Sandmana". Śliczna, uśmiechnięta, karmi gołębia i rzuca żartami. A przy tym zmiany sposobu rysowania Śmierci nie rażą tak bardzo jak jej braciszka.

Lugia007

Moje ulubione postacie... hmn...:
1. Ponury Źniwiarz z mrocznych przygod
2. Lugia (he he... jeszcze troche zostalo po manii pokemonow... he he Very Happy

)
3. Moordryd i Obluda
4. Smok Dojo z xiaolinu
5. Beau

Chyba bede te liste uuktualniac, bo tych postaci to troche jest wiecej...

Lugia007

tak ogolnie to prawie same bajki Very Happy

...

Moordziak

Lugia z Xiaolinu? O.O lol, przypadkiem natknęłem się na forum tej bajki i ryłem w nieskończoność mwaha... lol XD
No zapomniałem (na szczęście wczoraj sobie przypomniałem) o Hannibalu Lecterze Very Happy

Lugia007

Ale no lubisz to czy nie, bo ja to rozumiem w dwunaki sposob...

Lugia007

a mozesz podac link na te forum?