Autor |
Wiadomość |
Lugia007 |
Wysłany: Śro 17:51, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Aha dobra Lady sorry, nie wiedzialam... ale jesli jeszcze chodzi o te pletwy no to po prostu kolce spiete blona... cos takie jak u Beau po przemianie... |
|
|
Lady |
Wysłany: Nie 12:34, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Lugia, Lady protestuje, Lady przeczytała tylko dane Worda, reszty się nie chciało, bo mieszanie Sonika z czymkolwiek innym na moje nerwy nie jest X.x'
A co do dodatków = ja bym tego nie nazwała fascynacją. Po prostu ludzie chcą zobaczyć neoklauna w akcji XDDD |
|
|
Moordziak |
Wysłany: Nie 11:13, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hm, rzeczywiście z punktu producentów DB patrząc: im więcej ciekawych "świecidełek" i ozdóbek = większa publiczność zafascynowana badaniem co to kurde jest = większa oglądalność = większ zyski...
Ale czy takie coś pomaga w walce? Zasadniczo zawadza, a to jest tylko taki pic na wodę w celu nakręcenia jak najwięcej kasy... Hm... no jakbym ja był jakimś tam Boosterem... to raczej wypiłąbym się na te wszytskie dziadostwa... To walka, a nie rewia mody płatnersko-zbrojniczej... |
|
|
Dragon Beau |
Wysłany: Nie 9:20, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Może chodziło ci o błony? Bo żagiel kojarzy mi się tylko ze statkiem XD |
|
|
Lugia007 |
Wysłany: Sob 23:20, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Na plecach żagla nie robie, tylko na glowie i rekach... ale te żagle no to cos takiego jak grzebyki w teksie "zeslannik demona", ktory Lady czytala... tak mowie do wiadomosci zeby nie wyszlo ze to zbroja okretowa czy co... |
|
|
Dragon Beau |
Wysłany: Sob 15:38, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No, albo twój wróg nadziany na twoje plecy. Nie, dodatki tylko w małych ilościach. Bo one właśnie dodają tego charakteru danej postaci, bo jak by to wyglądało jakby wyskoczyła w worku po ziemniakach XD |
|
|
Lady |
Wysłany: Sob 12:31, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
...Lugia...O.O...ŻAGLE?! O.O To może jeszcze miniaturowy model Zeppelina w ramach pcherza pławnego? XD Płetwy! XD
No a elementami wystającymi można walczyć fakt, nawet można coś na to nadziać. Tylko gorzej, jeżeli tym czymś jest ściana ^^' |
|
|
Moordziak |
Wysłany: Sob 8:39, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hehe... a może wlaśnie to chodzi o oślepianie przeciwnika nadmairem błyszcząco-sterczących wichajstrów i takich tam? XD DObra broń w walce. Błysk! Błysk! ślepota. Pad...XD |
|
|
Lugia007 |
Wysłany: Pią 21:25, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No prawda, ale i tak nie bede przesadzac... jakby to wygladalo... napewno bede miala żagle (takie rybie)... |
|
|
Lady |
Wysłany: Pią 20:17, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Choinki XP
Ważna jest praktyczność, a nie błyskotki XP
(powiedziała ta, która nosi ciężkie, niepraktyczne bransoletki z kamieni...==')
a w każdym razie w zbrojach jest potrzebna, bo walka polega na okładaniu się po pyskach, a nie olśnieniu przeciwnika nowymi dodatkami... |
|
|
Dragon Beau |
Wysłany: Pią 19:19, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Tylko nie za dużo, bo przecież serio tyle ozdób i świecidełek nie jest konieczne. Ale trochę nie zaszkodzi....choćby dla szpanu |
|
|
Lugia007 |
Wysłany: Śro 20:01, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
A mi tam odstające elementy pasują... moim zdaniem dodają charakter... w mojej zbroi beda dopiero odstajace rzeczy... |
|
|
Smocza |
Wysłany: Śro 13:36, 11 Kwi 2007 Temat postu: |
|
taaaa, zgadzam sie z Lady. to w koncu troche dziwne, nie? tak mysle... |
|
|
Lady |
Wysłany: Sob 21:04, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
A Wybraniec Jabola uwalniałby tanie wino z kartonu. --'
Trochę ambicji przy postowaniu, no! XD
Pytanie dnia: czy Kitt/ktoś w stroju Wybranki Ognia nie będzie się zaczepiał o wszystko? Tyle tych odstających ozdobnych elementów O_o' |
|
|
Legendarny Smok |
Wysłany: Sob 20:58, 17 Mar 2007 Temat postu: |
|
Jak by był taki Wielobarwny Wybraniec to jak by mówił "Uwolnij Barwy!" |
|
|