Autor |
Wiadomość |
Moordziak |
Wysłany: Pią 15:30, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Epilog
(wiem, krótsze wyszło niż miało XD)
Smoczyca
Poszłaś do lekarza. Okazało się, że nic ci nie jest. Jedynie drobne stłuczenia. Ogólnie to wylizałaś sie dość szybko.
Sprawa z Vellem wyjaśniła się. Po prostu miał chwilowo na pieńku z Mechanistami (zadarł z SO, które zaczęło ich okradać) więc był trochę poddenerwowany i ogólnie to nie chciał cię w ciągać w coś neibezpiecznego.
Od Nisrocha i Hektora otrzymałaś: jeden z limitowanych GRAY POWER ASSIST POD, za taką nagrodę mogłabyś wiele... (dopisz sobie w swoim osprzęcie w karcie postaci).
Tyrannis
Smocze Oko nie zrobiło nic ci nie zrobiło. Wyjaśniła się także sprawa ich dziwnego zniknięcia - otóż okazało się, ze Hektor wmówił im, że Mechaniści planują zbiorowy atak super osprzętem na ich Osiedle. Wszyscy się wynieśli, bunkrujac się w jakimś podziemnym magazynie, z którego zestresowani wyleźli po kilku dniach.
Cały osprzęt im zarypano i postanowili się zemścić na Mechanistach - ale kiedy indziej.
Tata się pogodził z twoim... upodobaniami, a dziewczyna wyladowała w psychiatryku z załamaniem nerwowym, aktualnie jest na silnych psychotropach.
Fanael
Jesteś usatysakcjonowany zestresowaniem sie wszystkich członków SO.
A Word Paynn w telewizji wydaje się jescze bardziej siwy niz zwykle. Okazało się, że Mechaniści oprócz sowjego osprzętu - zakosili również jego własny, narażajac go na ogromne straty materialne.
A tak btw. dla ciekawskich -> Prezent urodzinowy, który kupił zielonowłosy na początku, został ofiarowany Hektorowi, w dniu jego 22 urodzin, które odbyły się jakiś tydzień od całego zajścia.
Koniec. |
|
|
Tyrek |
Wysłany: Pią 15:25, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Gówno mnie obchodzi mój tata. I ciebie też powinien. |
|
|
Smocza |
Wysłany: Pią 15:21, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
- Już? To już wszystko? Aha... dobra, nie ma sprawy. Dokopcie im. - powiedziałam z jako-takim uśmiechem. I zaczęłam jechać powoli w stronę domu. Aua... chyba jednak pójdę do lekarza. Znowu pluję krwią!
Night skręciła w stronę szpitala Miasta Smoka. Mam nadzieje, że NIC mi się nie stało. Ale nie zaszkodzi się upewnić. |
|
|
Moordziak |
Wysłany: Pią 15:19, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Smoczyca
- Nie, nie Nisrocha- moja. Młotkom wszystko da się wmówić. To trzymaj się, Neizis - bardzo nam pomogłaś...
Tyrannis
- No bo twój tata... |
|
|
Smocza |
Wysłany: Pią 15:17, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
- Może Nisrocha, co? - prychnęłam opierając się o Night, która w międzyczasie sobie przyszła i z niepokojem na mnie patrzyła. Wsadziła mnie w siodło.
Ku*wa... mam nadzieję, że Gabriel mi czegoś nie uszkodził tym kopem, i że nie będę musiała iść do lekarza! Dureń! |
|
|
Tyrek |
Wysłany: Pią 15:16, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
A czemu masz nie wracać? |
|
|
Moordziak |
Wysłany: Pią 15:14, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
- Ale czemu mam wracać?! - Rosiel.
- Idę poszukać tego osprzętu... akurat nikogo nie ma... - Hektor uśmiechnął sie zagadkowo. - Ciekawe czyja to sprawka? |
|
|
Smocza |
Wysłany: Pią 15:11, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
- Co? Idziesz? - zapytałam ziewając. Jakoś wstałam. Aua... boli... |
|
|
Tyrek |
Wysłany: Pią 15:11, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
No to zaraz wrócisz. Razem ze mną. Korupcja! Chodź tu! |
|
|
Moordziak |
Wysłany: Pią 15:09, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Tyrannis&Smocza
- No bo twój tato kazał mi wyjść i w ogóle! - Rosiel machnął ręką.
Hektor: - Aaaych.. nie wiedziałem. I muszę iść. |
|
|
Smocza |
Wysłany: Pią 15:06, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
- Ale ja się nie mazgaję! I skąd wiedziałeś, że chcę, żeby mnie ktoś przytulił? - pociagnęłam nosem. Nadal obolała. - I nadal mam tego samego chłopaka! - burknęłam do Gabriela. |
|
|
Tyrek |
Wysłany: Pią 15:06, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Chłopaka se zmieniłaś!? A tak w ogóle to co ty tu robisz, Rosiel? Podchodzę bliżej całego zajścia. |
|
|
Moordziak |
Wysłany: Pią 15:04, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Smoczyca
- Nie płączesz, ale się mazgaisz... - mówi Hektor i przykuca przy tobie, obejmując cię w przyjacielskim geście (nie, on nie jest telepatą xDDDD ma dorbze rozwiniętą emaptię XD)
Tyrannis
Widzisz niecodzienny widok: Otóż naburmuszony Rosiel (nawet histerii nie dostał ani ataku płaczu), przygląda się jedynie bratu obejmującemu zakrwawioną Neizis. |
|
|
Smocza |
Wysłany: Pią 15:01, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
- A czy zauwazyłeś, żebym płakała, co?! - krzyknęłam, chociaż zbierało mi się na płacz. Ja chcę, żeby mnie KTOŚ przytulił! Boooli! Będę miała sińca na szczęce... i na brzuchu! |
|
|
Tyrek |
Wysłany: Pią 15:01, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
Gdzie ich wywiało? Wychodzę na zewnątrz |
|
|