Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 19:15, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tyrek:
Budzisz się. Nic nei widzisz, bo jest ciemno jak cholera. Rejestrujesz tylko, że leżysz na jakimś zimnym, gładkim blacie, przywiązany do biego 9chyba magnetycznie).
Słyszysz tylko rozmowę swoich towarzyszy:
- Leżymy na jakiejś sali operacyjnej! - wrzasnął jeden z nich. Ciekawe jak to zobaczył? W tych ciemnościach...
- Nie mogę się ruszyć... nie czuję rąk... - powiedział drugi.
Smocza:
Facet patrzy na ciebie nieprzytomnie: -Czy ja cię znam?
Fanael:
Co zamawiasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 19:17, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Ech... to ja, Neizis. Dziewczyna, której dałeś ten neseser. - pokazałam mu walizkę.- Dałeś mi zadanie, wiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Śro 19:18, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Jasna cholera... zaras z nas zrobią pewnie takie boty... (_^_') (Jaźń numer 1)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 19:23, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tyrek:
W pomieszczeniu zapala się światło. Przez chwilę oślepia cię zupełnie, ale tylko na chwilę.
Teraz możesz się rozejrzeć. Faktycznie leżycie na sali operacyjnej. Na przeciwko ciebie wisi na krześle biały fartuch laboratoryjny pochlapany krwią z plakietką informującą o nazwisku właściciela "dr. Horacy Rafael Marlowe".
- O kurwa... - wydał z siebie zduzony okrzyk facet, którynie mógł ruszyć rękami. Zamiast rąk ma... stalowe protezy. Tylko, że te protezy wcale go nei słuchają i postanawiają udawać se martwe.
Dziki wrzask chłopaka, który widział, wybudza cię z szoku. Patrzysz w stronę, w którą wlepił oczy chłopak... prosto na wielki słoik, w którym w formalinie swobodnie unoszą się jego - wcześniejsze - oczęta. Zamiast nich ma teraz czarne, biomechaniczne kule.
Smocza:
- Nie pamiętam - rozbrajający uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 19:25, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- To może niech pan spojrzy na te karteczki? - podsunęłam i usiadłam sobie obok niego wzdychając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Śro 19:25, 17 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Mikolwiek jesteś! Wypuść mnie! Mojego mózgu nie da się zamarynować! Rozwali ci się na trzy czesci i żadna się ciebie nie posłucha! Wypuść mnie! Szamoczę się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Czw 15:03, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Smocza:
Facet pokręcił głową w zadumie i zerknął w karteczki. Potem uśmiechnął się zadowolony. - Eee... ale tu nie pisze, kim jesteś!
Tyrek:
W pomieszczeniu zapaliło się światło. Przec chwilę jesteś oślepiony, ale w dość krótkim czasie dochodzisz do siebie.
Drzwi otworzyły się przy akompaniamencie chóralnego "Aaaaaa!" obydwu chłopaków, a na progu stanęła drobna sylwetka w długiej do ziemi czarnej szacie z szerokimi rękawami i wysokim kołnierzem postawionym na sztorc.
Osoba westchnęła i powiedziała tylko: - Trza było szybciej się odezwać to i szybciej bym przyszedł. I spokojnie... nie mam zamiaru marynować żadnego mózgu! - Chłopak - bo osoba była płci męskiej - ściągnął z dłoni okrwawione białe rękawiczki i rozwiązał z twarzy białą maskę lekarską.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Czw 15:12, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- A co masz zamiar mi zrobić? jak już na nich sobie poeksperymentowałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Czw 15:15, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie eksperymentowałem na nich! - żachnął się chłopak. - Moje maleństwo jednemu wyrwało ręce a dugirmu wypaliło oczęta! Pomogłem im! - Teraz usiadł na krześle na przeciwko was. - A nie powinienem tego robić!... Uszkodziliście moje dzieło! - złapał się dłońmi za serce. - Ale to się naprawi... naprawi się... naprawi... - wymruczał do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Czw 15:17, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- A możesz teraz tak łaskawie mnie uwolnić, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Czw 15:22, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopak uśmiechnął się kwaśno, odgarnął wiśniowe włosy i posmutniał nagle, mówiąc do siebie: - Wszystkich zamknęli, a ja byłem akurat po godzinach w labie, gdzie być mnie nie powinno, bo oszukałem system, żeby popracować troszkę dłużej nad pilnym projektem, a kiedy wyszedłem nikogo nie było... - pokręcił głową w przeczącym geście, a ty nie mogłeś zrozumieć o co mu chodzi. Naukowiec potrząsnął głową, znów się uśmiechnął i zapytał: - O czym to ja mówiłem?
Jakoś cię tak natchnęło, że chłopak - który notabene mimo zapadniętych policzków, chorbliwej bladości i wielkich cieni pod oczami, wydał ci się bardzo ładny - ma drobne problemy z rozróżnianiem przeszłości i teraźneijszości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Czw 15:28, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- To mnie wypuścisz? Ciekawe, gdzie sie zadział Marlowe. Bo ten tutaj mi na doktora trzech dziedzin nie wygląda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Czw 15:31, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Szkarłatne źrenice chłopaka rozszerzyły się w przestrachu: - Wypuścić?! Nie mogę! - wrzasnął zrywając się z krzesła. - Przepraszam was na moment. Mam pilną robotę na jutro, a jak jej nie skończe, to szef mi nogi poutrąca!! - najwyraźniej znów pomylił czasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Czw 15:32, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- A ja mam zdychnąć z głodu? I może jeszcze sie w majtki posiusiać? Eee... ? Dodatkowo tu jest niewygodnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Czw 15:34, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Co ja to mówiłem? - chłopak rzucił pytanie retoryczne, westchnął i odgranął włosy z oczu. - Ekch... niech ci będzie... - wzruszył ramionami. - Ale ty pracujesz dla Paynna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|