Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Pią 20:08, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
-Ona ryczała, żebyśmy jej pomogli go gdzieś schować. Zobacz, co mu się stało. - wzruszył ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Pią 20:09, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
POKOJÓWKA! OPATRUNKI, LEKI, PRZYRZĄDY, TELEFON DO CHIRURGA! PĘDĘM! Wciskam mały przycisk w ścianie, służący do wołania pokojówki. Wchodźcie. Posadźcie go. kawy, herbaty? A może jajecznicy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Pią 20:15, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Koniec dzisiejszej sesji i mojego dzisiejszego misiowania
Było aż tak, źle jak myślę?
Następna sesyjka... JUTRO, okey?
A teraz, coby się nikomu nie nudziło:
Tyrek:
Pokojówka nie przybiegła. Zapomniałeś, że ma wolne?
W domu też nikogo nie ma. Dopiero po chwili zobaczyłeś na drzwiach kartkę:
"Gabrysiu!
Ja i tata wyjeżdżamy na kilka dni. Dbaj o siebie i Rosiela.
Mama"
Przeklinasz. Neizis położyła z pomocą Nisrocha Vellego na kanapie. Ma w brzuchu wielki oparzony i krwawiący ślad. Jest ledwo przytomny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smocza dnia Pią 20:36, 05 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Pią 20:29, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Eh... Podbiegam do Hektora i nim potrząsam. Daj jakiś osprzęt na wzmocnienie smoka Mechanisto, wtedy szybko dobiegne do szpitala i zabiore stamtąd jakiegoś zapyziałego chirurga do Vella!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Pią 20:36, 05 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tyrek:
Hektor wzrusza ramionami. Zdaje się, że nie chce ci nic dać, ale spojrzał się na Neizis. Wzdrygnął się i wyciągnął GRAY RANGE POD mówiąc:
- Masz mi to oddać. A jak nie ściagniesz chirurga, to wystarczy zwykły lekarz. Albo weź zorganizuj opatrunki.
Nisroch nie skomentował tego. Neizis tylko próbowała utrzymywać Vella w stanie świadomości.
No i tym razem na dzisiaj serio KONIEC
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Sob 13:24, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mrugam gapiąc się na osprzęt. Zaraz wróce... Wchodzę do stajni i nakładam osprzęt na smoka. Potem nakładam GRAY CONTROL GEAR na wszystkie nogi smoka. Nie przemeczy się więc mogę uzywać sprzętu na maksa. Wsiadam na smoka i jade.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 13:26, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zakręciło mi się w głowie.
Chyba zemdleję.
Mój brat pomaga Vellemu.
- Weź niech mnei ktoś uszczypnie... ja śpię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 13:29, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No to sesję czas zacząć.
Tyrek:
Jedziesz do szpitala po jakiegoś lekarza. Okazuje się jednak, że w szpitalu nie ma żadnego wolnego lekarza na dyżurze, wszyscy są czymś zajęci, a to obchody, operacje i inne duperele. Nie możesz czekać. Co robisz?
Moordryd:
Jak widać Hektor patrzy na Vellego z niemal równą odrazą, co na ciebie. Widać jemu też się to nie podoba. Nisroch szepcze mu coś do ucha, po chwilowej zabawie na VIDD-screenie. Hektor odzywa się:
-Szczypanie nie jest konieczne. Ja spadam. Rufus znowu szaleje.
Już miał wyjść, gdy Neizis zapytała:
- R...Rufus? Kumpel Alexa? Co oni tutaj robią?!
Hektor wzruszył ramionami zadowolony, że zostawia Vellego. On i Nisroch zniewidzialnili się i usłyszałeś tylko trzask zamykanych drzwi. Poszli sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 13:31, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Won mi z tego domu!! Zakrwawiasz sofę!! - wrzasnąłem. - KREWWWWW!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Sob 13:32, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wziąłem kartę ojca od siodła. Lekarze, jak lekarze pensje mają małe. Na łapówkę się zgodzą, więc żaden problem. Podchodzę do pierwszego dyżurującego lekarza. Pomożesz mojemu przyjacielowi, a zapłacę ci trzy razy twoją pensję konowale... idziesz na to? Szepcze i pokazuję mu kartę ojczulka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 13:35, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
(Neizis się wściekła, ale skoro nie chcesz wiedzieć, co Twój przyjaciel wyrabia, to MG umywa od tego ręce)
-Dobra. W sumie to nie chciałam tu przychodzić, to Nisroch mnie namówił. - mruknęła Neizis niezadowolona, że na nią krzyczysz. Zanim pomogła trochę przytomniejszemu Vellemu wstać, trzasnęła cię w twarz.
- Miłego spotkania z Rufusem. - prychnęła wychodząc z Vellem.
Tyrek:
Lekarz rozgląda się uważnie, czy nikt nie patrzy. Odzywa się:
-Jak kasa prawdziwa, to proszę bardzo. Pomogę ci. A co konkretnie się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Sob 13:36, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Oparzenie i rana w brzuchu. Chodź. Wsiadam na smokę i łapie promieniem magnetycznym lekarza. Jadę do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 13:38, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Dziękuję bardzo!!! I nie bij mnie - złapałem się za twarz. - Jakoś bardzo mnie "nienawidzisz", ale jak masz problemy to od razu tu się zjawjasz, nie!?!?! Hipkrytka!!! - zbulwersowałem się bardzo, bardzo. - SZMATA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 13:40, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tyrek:
Jedziesz do domu razem z lekarzem. Gdy dojeżdżasz na miejsce widzisz tylko wrzeszczącego Rosiela.
Moordryd:
Neizis tylko odkrzyknęła Ci, że ona wcale nie chciała tu przychodzić, i że to był pomysł Nisrocha. Potem wyzwała cię od niezaspokojonego uke (czy jakoś tak usłyszałeś) i odeszła.
Chwilę potem nadjechał Gabriel z lekarzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 13:41, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Mam wypieki ze złości.
- I MASZ MI SIę TU NIE POKAZYWAć!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|