Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 14:39, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No chyba znali. Nie pierwszy raz tak jest, że wszyscy wiedzą o czymś, o czym nie wiem jak. Podświadomie wzruszam ramionami.
- A po co ci ja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Sob 14:39, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pomóc, pomogę... wejdź! Zrobie sobie kawe. (Jaźń numer 3) Haha! A po co wam znaleźć niewinnych Mechanistów? Polujecie na nich?! Przecież ja zawsze chciałem to zrobić! Jupiiii! Robie kawę sobie i Rufusowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 14:43, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
- To nie chcesz?- zapytał wyraźnie zawiedziony. - Myslałem, że mi pomożesz... on ukradł osprzęt, który potem przerobnił, i to on sprowadził kłopoty na Mechanistów i straty dla Oczu. No i jeszcze chodzi z tą wariatką. Wedle wszelkich przewidywań powinna zdechnąć... a ona se żyje...- - mówi spokojnie. Dasz głowę, że gdy mówił słowo "Mechanistów" to skrzywił się tak, jakby byli dla niego czymś najgorszym pod słońcem, albo jakby Mechaniści kiedyś mu coś zrobili.
Tyrek:
Rufus zadowolony z twej odpowiedzi usiadł i zaczął czekać na kawę.
- Bawimy się w DOSŁOWNEGO kotka i myszkę. - powiedział i zacisnął pięść.
Czy nie masz dziwnego uczucia, że on zachowuje się jak jakiś morderca, albo wariat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 14:45, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- To nie znaczy, że nie chcę... - zaczynam się czuć nieswojo, ale siadam na krześle na przeciwko Alexandra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Sob 14:49, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Psze bardzo! Psychole powinni trzymać się razem. Ty pij, a ja się ubiorę! Biegnę na górę i zmieniam ciuchy ba wyjściowe. Zgarniam GREEN TAPPING GEAR i ku mojemu zdumieniu, dociera do mnie, że Hektor zostawił u mnie sprzęt. Zostawiłem go w stajni. Schodzę na dół i dopijam kawę. Masz smoka? Czy muszę zabrać cię na swoim?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 14:50, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
- A mówił ci ktoś, że wyglądasz jak smarkula bez okularów? - zapytał. Po chwili dokończył. - Jeszcze powiedzą, że nieletnie wykorzystuję... heh... w sumie to prawda... tylko jedna się nie dała. - dokończył i chlupnął sobie ponownie.
Tyrek:
-Mam smoka, szybka bestia jest. - odburkuje Rufus i wstaje.
Wychodzicie z domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 14:52, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie moja wina, tylko genów! - wywróciłem oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Sob 14:53, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Przechodzę przez stajnie, gdzie do siodła przyczepiam zielony osprzęt. Nakładam cztery BLACK CONTROL GEAR na nogi Korupcji i aktywuję szary osprzęt. Wychodzę ze stajni. Vella i Neizis najprawdopodobniej znajdziemy w ich domu! Jest nieopodal pobliskiego baru! Poznamy go od razu, bo Lex wywalił tam drzwi! Pędzę w tamtym kierunku na chwi.lę zatrzymując się i czekając na Rufusa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 14:56, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
- Wmawiaj sobie. Ładnie Vellego urządziłem? - zapytał dumny z siebie. Hmm... jak na twój gust to on jakiś popieprzony chyba jest. Jeszcze sam się przyznał, że wykorzystuje dziewczyny!
Tyrek:
(MG pragnie powiadomić, że Vell i Neizis ze sobą nie mieszkają!)
- Koło ich domu? - zapytał zaskoczony. -Neizis mieszka z Vellem?
No to jedziecie. Macie blisko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Sob 14:57, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mieszka. Ale Vell jest ranny i pewnie tam teraz siedzą sobie! Głupek z tego Vella, dać się tak perfidnie zranić. Nie przeszkadza ci moje tępo Rufusku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 14:59, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
(Nie, na mój gust jest w 100% normalny XD MG. A raczej na gust Rosiela)
- Prześlicznie. Naprawdę. Mam nadzieję, że ten porośnięty czerwoną szczeciną łeb pójdzie do piachu. - Trzepoczę oczami, kurde... nadal mi łazawią (szkoda, że to wygląda na uke-czar xD). - A tak swoją drogą: co, może moja wina, ze tak wyglądam?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 15:03, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tyrek:
Rufus tylko pokiwał głową. A jego smok pomimo swej masy również świetnie sobie radził. Jak zauważyłes, on także ma osprzęt Mechanistów. Mijacie kilka zakrętów i mijacie bar. Zatrzymujecie się pod domem dziewczyny. Ale drzwi sa już naprawione i zdają się być zabarykadowane i czymś umocnione.
Moordryd:
(Dobrze, niech se jest normalny. A w każdym razie wydał ci się przez chwilę porypany)
Alexander milczał. Uśmiechnął się zagadkowo. Potem potrząsnął głową. Odezwał się, co trwało już bardzo długo:
- Ja też... ale i tak za mało mu dowaliłem... mam nadzieję, że Rufus to dokończy. I nie przejmuj się. Ładny jesteś. Niektórzy mogliby ci pozazdrościć urody. (coś mówi obecnej MG, że na Alexandra zaczął działać ten twój urok uke)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 15:06, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja... ja... - Kurde. Zamordował mnie facet. Mrugam oczami zaskoczony i się zarumieniłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Sob 15:06, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Trzeba chyba te drzwi rozwalić! Wyłaczam osprzęt i zeskakuję ze smoke. nagle świta mi w głowie. A może mag-nergia by się przydała? Twój smok by włożył na chwilę ten szary osprzęt i zalutował w te drzwi, a wtedy droga byłaby wolna! [/i]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 15:10, 06 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Tyrek:
Rufus, małomówny chyba z natury, kiwnął na smoka. Ten uderzył swoją mag-energią w drzwi. A te jak stały tak stoją. Hmm... może są umocnione czymś i energia jednego smoka nie wystarczy?
Moordryd:
Alex uśmiechnął się. Potem wstał i kuśtykając doszedł do baru zapłacić za drinki.
Wychodzicie. ALexander kuśtyka. Zapytasz go, co mu się stało? Czy masz to gdzieś i chcesz wykończyć rudego Mechanistę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|