|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Pią 20:23, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Daj mi spokój do jasnej cholery! Nadal utrzymuje udawany płacz przy czym wrzeszcze: A on mnie ciągle bije! Jego też trzeba wsadzić do więzienia! POMOCY!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Pią 20:25, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Przez ciebie nie mam zniakcza!!!!! NIE MAM!!!! NIE MAM!!!! CZYM EJST MECHANISTA BEZ ZNIKACZA, NO CZYM?!?!!?!?!?!??!?!?!?!?!?!?!?! - szarpię Andorem, korzystajac z tego, że nie oddaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Pią 20:26, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja chce złożyć zeznania! Wale piąchą w twarz Rosiela i idę do smoka. Zamierzam podejść do policjantów i wrócić z nimi na komendę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady
Youthful Beast!
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krzesło przed monitorem.
|
Wysłany: Pią 20:28, 21 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Epilog normalnie XDD
Wasz ryży mechanista zeznałswoje za zamkniętymi drzwiami, a jego słowa potwierdzili niechętnie wyłapani członkowie SO.
Andor zdołał się wymigać, od robienia słodkich oczek dostając jednak zapalenia spojówek. Nawet zdołał przetrwać spotkanie z SO i nastawić grupę do siebie prawie neutralnie.
Neizis podejrzanie często spotyka w różnych miejscach ryżego. Po ośmiu przypadkowych wpadnięciach na siebie nawet się przedstawił - Vell Machiai
Rosiel wrócił do domu, wraz z naprawionym znikaczem i zdobytym kluczem francuskim. Znajomość z Vellim opłaciła się - facet dysponuje częściami, których nie miewają zwykli i po dwugodzinnych namowach nawet czasami coś pożyczy.
Fanael doczekał się wieści o Paynnie - wprawdzie nikt go nie zamknął, ale jego zdrowie już nie te - ponoć zażywa Prozac (silne psychotropy) dla ukojenia zdruzgotanych nerwów. Żeby się wywinąć naruszył dosyć poważnie fortunkę, budowaną przez te wszystkie lata. Czujesz niejaką satysfakcję.
no to freestyle, następne sesje może będą w oddzielnym temacie prowadzone przez innego MG.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|