Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Pią 15:06, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
No pięknie. Patrzy się na mnie jakiś facet, którego pierwszy raz na oczy widzę! Słyszę przed sobą głosy... ale nie przejmuję się nimi, ponieważ niedaleko ode mnie kuca wielgachny facet z jeszcze większym młotem! Matko, nigdy w życiu nie widziałam takiego młota! Głupio by było nim oberwać.
Night zahamowała ostro i zeskoczyłam z jej grzbietu trzymając blokadę przed sobą, gotowa w każdej chwili się bronić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Pią 15:08, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Oszalałaś mogliśmy zginać na szczęście twój smok ma lepszy refleks niż ty
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fanael dnia Pią 15:37, 27 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady
Youthful Beast!
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krzesło przed monitorem.
|
Wysłany: Pią 15:11, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Tragarz najbliżej ciebie rozejrzał się, ale Swayy, która widocznie zagłuszyła sobie twoje kichnięcie pogoniła go do roboty, twierdząc, że lada chwila ktoś może się tu pojawić. Pozostali dwaj zaczęli się rozglądać niespokojnie.
Smoczyca &Fanael:
Słyszycie rozdzierające kichnięcie. Dziewczyna/kobieta nadal wrzeszczy, ale innych głosów już nie słychać.
Smoczyca:
Odpowiadasz coś na zapytanie mężczyzny? (kursywą wypowiedzi! [ i] [/ i] !)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Pią 15:14, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mimo najszczerszych chęci i przytykania do twarzy rękawa, rozkichałem się na dobre. Grzebię w kieszeni szukając kropli na alergię. Wymacuję jakieś drobne, batonika, kompas i złożoną w czworo kartkę. Ale kropli nie ma. Kicham nadal. Mam zamiar usunąć się w kąt, uważając aby nie zahaczyć peleryną o kontener na śmieci, którego się brzydzę. Ale tam siedzi jakiś mężczyzna! A naprzeciw niego dziewczyna ze… smokiem! Kicham!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Pią 15:19, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Co ty sobie wyobrażasz, ty bezmózga kupo mięśni?! Ja sobie spokojnie jadę na smoku, a ty się chowasz?! Schizy masz?! i już miałam dalej na niego krzyczeć, o tym jaki on nieodpowiedzialny, głupi, że jest jakiś dziwny... ale usłyszałam głosy, które przez chwilę ignorowałam. I wydawało mi się... tak, te odgłosy to kichanie! Rozejrzałam się i dostrzegłam w oddali jakiś cień, czy coś, który zdawał się kichać. A może mnie się tylko wydaje? Że też musiałam natknąć się na coś takiego akurat dzisiaj! Czemu nie pojechałam głowną ulicą?! Mogłam jechać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Pią 15:30, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze dobrze uspokój się i bądź cicho bo sprowadzisz kłopoty na nas po chwili usłyszałem kichnięcia spodziewając się kłopotów podszedłem do mego młota
chwyciłem go
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fanael dnia Pią 15:41, 27 Lip 2007, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady
Youthful Beast!
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krzesło przed monitorem.
|
Wysłany: Pią 15:31, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Dziewczyna i umięśniony mężczyzna zdają się być pogrążeni w ostrej wymianie zdań, którą przerywają, słysząc twoje zbliżające się do nich kichnięcia.
Smok powarkuje z cicha, zmieniając pozycję na nieco bardziej bojową.
Smoczyca & Fanael:
Kichnięcia zdają się do was przybliżać dosyć szybko. Night opuszcza łeb i powarkuje, uginając nieco łapy, jak polujący kot.
Milkniecie, nasłuchując kolejnych kichnięć.
(Rozmawiać możecie sami.
Fanael, jak masz zamiar zniknąć alby problemy z netem, to poinformuj mnie XD)
Fanael:
Nie widzisz chłopaka, ino słyszysz kichniecia.
Tpax:
Kluczysz uliczkami Dolnego Miasta.
Nie czujesz się zbyt pewnie, gdyż w przeważającej części jest to teren Smoczych oczu i aż się od nich roi. W oddali słyszysz kobiecy głos.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Pią 15:34, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż to za kobieta!? Lepiej się tam nie będę zbliżał... Zaczyna mnie gryźć wielka ciekawość mimo moich uprzedzeń. Nakazują smokowi przykucnąć i powoli skradam się, zobaczyć co takiego się tam dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Pią 15:37, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W przerwie pomiędzy kichnięciami zauważam smoka, który wlepia we mnie pretensjonalne spojrzenie. Warczy głucho. I się poruszył.
Znów kichnąłem. Dziewczyna i chłopak zdają się być pogrążeni w ostrej dyskusji. Kicham raz, drugi, trzeci i z niejaką konsternacją zdaję sobie sprawę, że za długo używam „znikacza”, który się wyzerował, ściągając ze mnie ochronę niewidzialności.
- Popieprzony sprzęt! Gdybym ja go projektował, to…! – cedzę przez zęby między kichnięciami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Pią 15:41, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, co się dzieje! Zamilkłam i spojrzałam na smoka, który zaczął warczeć. Spojrzałam w stronę, z której dochodziło kichanie i ujrzałam wysokiego chłopaka, chudego... był chyba Mechanistą. I kichał jak szalony. Czyżby miał na coś alergię?
Uczyniłam krok w jego stronę, czując na sobie pytające spojrzenie mezmózgowca. Chyba chciał mnie zatrzymać, ale warknęłam na niego:
Odwal się świrze.
I zaczęłam się zbliżać do nieznajomego, czując na plecach ciepły oddech Night i jej narastające warczenie. Zadrżałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Pią 15:45, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie chłopaka się bałem ale ludzi którzy okradali sklep wiedziałem że sytuacja może być nie przyjemna więc zacisnąłem moje ręce na młocie i czekałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady
Youthful Beast!
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krzesło przed monitorem.
|
Wysłany: Pią 15:47, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tpax:
Widzisz kobietę z znakiem smoczego oka na kurtce, która wrzeszczy na trzech innych członków grupy. Kończą załadunek skrzyń wynoszonych ze sklepu z osprzętem.
Moordryd:
Właśnie się „zwidzialniłeś”. Całe szczęście, że za kontenerem i SO nie mogą cię dostrzec. Za to mężczyzna z młotem – owszem i wcale nie wygląda na zadowolonego z twojego pojawienia się. (znalazłeś w końcu te przeklęte kropelki!)
Smoczyca & Fanael:
Szczupły chłopak klnie, po czym nagle jego twarz się rozpromienia – widocznie znalazł w kieszeni coś dla niego ważnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Pią 15:51, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zwidzialniłem się na szczęście za kontenerem... uff...
Klnę jak szewc. Sprawdzam jeszcze drugą kieszeń. No! Zaciskam palce na znajomej buteleczce. Kropelki! Rozpromieniłem się. Kątem oka rejestruję uzbrojonego mężczyznę i podchodzącą do mnie dziewczynę.
Odwracam się i używam kropelek. Od razu lepiej! Przestaję kichać i mogę się porządnie rozejrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Pią 15:55, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopak znalazł lek na alergię i zaraz się uspokoił. Przestał kichać, ale za to zaczął się podejrzliwie rozglądać. A jak on klął!
Nagle się potknęłam o wystający kamień i zasypując własną głupotę przekleństwami, upadam niemal pod nogi Mechaniście. Bezmózgowiec zaczął się ze mnie śmiać, a Mechanista zdawał się nic nie zauważyć. Nightmare zawarczała na kupę mięśni i strumieniem energii postawiła mnie na nogi. Stłukłam sobie kolano. Zaczęłam cicho przeklinać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Pią 16:02, 27 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
przyznaje widok był komiczny ale po chwili zdałem sobie sprawę że miałby małe szanse na wygranie walki ze smokiem umilkłem ale nie tylko z powodu wielkich zębisk smoka ale też powodu że ludzie którzy okradali sklep wciąż tam są
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|