Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 16:03, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Auć! Co ty, robisz, kur*a!? - krzyknęłam, ale podałam mu rękę. Pomimo tego, że bolało mnie miejsce, gdzie trafił jego but.
Okey, należało mi się, przecież wiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Śro 16:05, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nigdy wcześniej nie czułem się tak... dyskomfortowo... nagle nachodzi mnie chęć na wymioty. Przewracam się przez smoka i zaczynam rzygać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 16:05, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Popatrzyłem na nią z moja popisową miną "jestem niewinny! Jestem niewinny!" I również wdrapałem się na parapet. - Wysoko tu - jęknąłem, spogladając przez szybę. - Rozbij to okno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 16:06, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Czemu ja? - zapytałam i spojrzałam na niego z ukosa. - No dobra... - poddałam się i kopnęłam mocno szybę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Śro 16:07, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hm... gdybym złapał jedną z macek to spróbował bym wywrócić smoka a wtedy zajołbym się jeźdcem który leżał by na ziemi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 16:09, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Z drżeniem przechyliłem się przez parapet i wczepiłem w ścianę. Starałem się nie patrzeć w dół, aczkolwiek już miałem zawroty głowy. Na szczęście ściana była ceglana i miała mnóstwo węk, w które można wsadzić dłonie i stopy. Powoli schodziłem coraz niżej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 16:11, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cóż, teraz to on przejął inicjatywę. Dobra, niech tak będzie.
Zaczęłam schodzić na dół. Szczęście, że było gdzie się złapać. Och, mam nadzieję, że Rosiel nie ma lęku wysokości...
Proszę, nie wykrakałam, prawda?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady
Youthful Beast!
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 954
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krzesło przed monitorem.
|
Wysłany: Śro 16:12, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd&Smoczyca:
Szyba pękła z łatwością, jednak z ramy ciagle straszną ostre szklane odłamki, to samo, jeżeli chodzi o parapet. Przeczołganie się tędyk będzie dosyć ryzykowne (a tylko tak się zmieścicie).
TPax:
Praktycznie wisisz na smoku, rozpaczliwie próbując uniknąć własnej broni, która zużywa resztki energii twojej i smoka. Jeżeli ktoś czegoś szybko nie zrobi, to chyba to się skończy tragicznie...
Fanael:
Chwycenie macki wydaje ci się najgłupszym pomysłem, na jaki wpadłeś w życiu. Odkryłeś to, gdy jedna z nich przeszorowała ci po wnętrzu dłoni. Zdarła ci skórę i niemal oparzyła. Twój wzrok wędruje w stronę młota, a następnie na pakę z niebiskim osprzętem widoczną na sylwetce smoka "waszego" chucherka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 16:12, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zamknąłem oczy z bólu, czołgajac się jakoś przez szybę. Na szczęście jestem szczupły i jakoś dałem radę. Aaach... Kilka odlamków oczywiście zarysowało mi policzki i ramiona, przecinając skórę do krwi i rozszarpując ubranie.- Ała! - poskarzyłem się na wredność szkła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 16:15, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Powoli zaczęłam się czołgać.
- Au! - warknęłam, gdy odłamek wbił mi się w policzek. Z trudem się wyczołgałam. Dobrze, że jestem dosyć dobrej budowy... chociaż... kur*a, miał rację, mam za duży biust!!!
Szkło powbijało mi się w bluzkę, nawet mimo tego, że udało mi się porządnie wydostać.
Kurne, czemu ja tak ślepo idę za tym... tym... mechanistą?!
- Żyjesz? - zapytałam szybko jak zobaczyłam jego krew.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smocza dnia Śro 16:20, 22 Sie 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 16:18, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie, umarłem... - powiedziałem z sarkazmem, ocierając twarz rękawem z krwi. I guzik! Krew się tylko rozmazała po policzkach. Muszę wyglądać... okropnie. Skrzywiłem się. - ee... - wyjąkałem. - A jak dostanę zakażenia?!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Moordziak dnia Śro 16:22, 22 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Śro 16:21, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zaczynam powoli tracić świadomość, przechylam się bardziej do przodu. Zaraz trafię na ziemię i stanę się łatwym celem dla własnego osprzętu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 16:24, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Oj, dobra! Nie przesadzaj, to było tylko... zainteresowanie tym, czy nie jesteś poważnie ranny i czy nie trzeba cię opatrywać. Za to mnie chyba tak... - warknęłam i zaczęłam wyjmować sobie szkło w bluzki. Widziałam krew, chyba nawet własną... nie miałam nawet siły wyjąć odłamka z policzka.
Niech to szlag!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 16:26, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Pomogę ci - zaoferowałem się szlachetnie, aczkolwiek z wrednym błyskiem w oku. - Wyciągnę ci to szkło z policzka, dobrze? - Nachyliłem się do niej i szarpnąłem za szklany odłamek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Śro 16:26, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cholera zły pomysł musze wymyślić coś lepszego pochodze do młota hm....baseball kij już mam potrzebuje teraz piłki może ten bajer chucherka spróbuje podbiec zerwać go i tak mocno przu....lić młotem żeby się uczepił smoka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|