Sesyjka

Smocza

Zaczęłam się śmiać i powiedziałam do smoka:
- Trzeba tak było od razu.
A do nich obu uśmiechnęłam się promiennie.

fanael

No teraz przynajmniej jest spokój

Tyrek

Masz za swoje! Furannihili pochamjtaj nim tam trochę. A ty Wskazałem na dziewczynę. Może nie jesteś taka zła jak przypuszxczałem. Z kolei ty panie pojaczek odwal się odemnie. Nie zamierzam zwrócić ci pieniędzy za bimber.

Moordziak

- Chcę się zabić, życie jest okrutne... chce pogadać z jakimś normalnym człowiekiem, np. DRUGIM MECHANISTA!

Lady

To za...wynajęcie pokoju, zwrócisz
burknął Derek nieuprzejmie.
I czegoście mi przemeblowanie zrobili?!

Smocza

- Mam was dosyć, wychodzę. - i staram się wyjść.

Tyrek

Nie będę ci za nic płacił pijaczyno. Wspinam się na smoka. A ciebie mój drogi mechanisto za kare wyrzuce gdzieś na odludziu... Trzymaj go ciągle w zębach Furannihil, poodgarniaj to jeśli łaska

Lady

To może kończymy na tym, że wychodzimy, bo jednego z graczy już wywiało? XP

Lady

Kogo nie ma, ten ciągle zbiera się po kopnięciu Ban.

Uprasza się o kursywę w dialogach i, panie i panowie, nie przeginanie z jajcarstwem. Poprzednia sesja to już było przeginanie, jakbym was zamknęła w fabryce amfetaminy, a nie domowej bimbrowni.

Wszyscy wiedzą gdzie są i kto ma kaca.

Smocza

Chciałam się wydostać. Byle dalej od tych psycholi. W sumie, to ja nawet nie pamiętam, co wczoraj mówiłam... nienawidzę tego wszystkiego.
Zaczęłam się martwić o Night.
Mam nadzieję, że uciekła i nic jej nie jest.
Jak dobrze, że nic nie piłam, ani nic. Wolę być trzeźwa, szczególnie teraz, gdy jestem nadal w tym cholernym domu!

Moordziak

Wiszę sobie.
W ogóle to mnie to bardzo bulwersuje.
Chcąc ukazać swoja wyższość z trudem krzyżuje ręce na piersiach.
Ten smok śmierdzi!

Tyrek

Każe smokowi jechać najpierw do domu mechanisty, gdyż zamierzam owe miejsce obrobić z wszystkiego co bardziej wartościowe. Następnie zastanowie się, gdzie wypuścić mechanistę.

Lady

Ehem...
Drzwi są ciągle zablokowane, a z powodu okien nie wiedzie, czy inkt nie zostawił czujek pod domem =='

Tyrek

<Zdanie Smoczycy mnie zmyliło nei wiem dlaczego ^^'>
Te! Mięśniaku odgarnij to! Nie będę fatygował siebie ani smoka, po tym jak to on przysunął te gówna pod drzwi.

fanael

Dobra Derek ja też lecę mam jeszcze coś do zrobienia powiedziałem kac nadal mnie trzymał ale było już lepiej na tyle żeby dorwać kogoś ze smoczych oczy i zadać mu kilka pytani