Sesyjka

Lady

Tpax:
Przypominam, że na poprzedniej sesji Fanael wraz z mechanistą zaczęli się sukcesywnie od was oddalać...

Tyrek

(W takim razie XD)
Doganiam na smoku mięśniaka i niewidzialnego i zadaję pytanie o zapłatę.

Smocza

Cicho jechałam obok nich... hmm... jestem wariatką, fakt... Spróbuję zachowywać się w miarę normalnie.
Bo SO muszą ponieść karę. Muszą, choćby mnie to kosztowało bycie miłą i uprzejmą, oraz nie bijącą nikogo.

Tyrek

A ty mnie nei słyszałaś dziewczyno!? Spier***aj stąd!

fanael

Co jest myślałem że zostałaś z tymi klaunami z tyłu

Moordziak

(Smocza, czy Ty z tą zemstą nie przesadzasz? O_O)
No aha... fajnie że ich dogonie... Ciołki na smokach mają jakąś szansę, ale ja...?

Smocza

(Nie, bo jestem psychiczna - tzn. Neizis jest)
- Jak jesteś taki mądry dryblasie, to sam spie****laj!- odpowiedziałam uśmiechając się niewinnie.

Lady

Tpax:
[i]Dlaczego miałbym ci płacić, skoro nawet ci nie ufam? [i/]
Moordryd:
Od biedy dałoby siędobiec, ani fanael ani mechanista smoków nie mają.

Tyrek

teraz to już mnie wnerwiłaś dziewczyno! Na promieniu magnetycznym p[odlatuje do Neizis i wymierzam cios otwartą ręką w policzek.

Moordziak

Dobra, sprężam się i zacyznam biec. Co jak co w glanach i super wyładowanymi kieszeniami jest nie lada sztuką. A te cepy się tłuką. Super.
Fanael i Mechanista są coraz bliżej.

Tyrek

Czemu masz mi niby nie ufać!? To ja przecież sponiewierałem osiedle. Szczegółem jest iż zamieszany w to był... a z resztą. To zapłącisz czy nie?

Lady

Tpax:
Podlatujesz do Neizis, bierzesz zamach i... spadasz na ziemię. Ktoś wyłączył ci chyba skupiajacą część osprzętu.
Frajer słyszysz Dlatego, między innymi ci nie ufam

Tyrek

Ała... Który to wyłączył do jasnej cholery! Z powrotem wspinam się na smoka i włączam sprzęt.

Smocza

I nie udało mu się mnie uderzyć. Śmieję się.
- Spróbuj jeszcze raz! - powiedziałam.

Tyrek

A CHCESZ SUKO!? Znowu podlatuję do Neizis i wymierzam pięscią cios w szczęke. Jak teraz się coś zepsuje to szlag mnie trafi.