Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 14:54, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Aua... na szczęście żaden kamulec mnie nie walnął... ale za to noga mnie cholernie boli! Spojrzałam na półkę skalną. Jak dorwę Rosiela to go zabiję!
Tymczasem próbuję wstać. Wywaliłam się z powrotem przy głośnym okrzyku bólu.
- Chyba zwichnęłam nogę... aua... - mówię słabym głosem i nadal próbuję się podnieść.
- ROSIEL, zabiję cię idioto! - ryknęłam, chociaż nawet krzyk wydał się być bolesny dla mojej nogi. No ładnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 14:57, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak?! Jak mnie zabijesz, jak masz kontuzję?!! Tyle dobrego z mojego kamyczka... - powiedziałem. - Hyhy... nie no... przepraszam. Wystarczy?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 14:58, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale ty wiesz, jak to boli?! - krzyczę ze łzami w oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 15:00, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie. I całe szczęście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Nie 15:02, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Andor daży cie nienawistnym spojrzeniem za potłuczone plecy. Vell jest na ciebie strasznie wkurzony. Czy ty jesteś głupi Rosiel!? Nie wiedziałeś, żer to się mogło tak skończyć. Co z ciebie za mechanista jak nie potraficz tego wydedukować! No to grupa chyba cie znielubiła.
Smoczyca:
Vell po tym jak nawrzeszczał na Rosiela podbiegł by ci pomóc. Kazał ci się oprzeć o ściane skalną i podszedł do jeszcze gorzej poszkodowanego Andora. ten leży na ziemi, a jego jedynymi ruchami jest mimika twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 15:04, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Trzymam się kurczowo ściany. Przynajmniej stoję. Ale gdyby nie Vell to raczej nie byłoby to możliwe. O szlag. Krzyczę do tego idioty:
- Rosiel, a żebyś se obie nogi równocześnie połamał!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 15:04, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zwiesiłem głowę. No i co ja mam teraz zrobić? - Ale to było neichcąco!!! Nie życzy się źle swoim bliżnim! - warczę do Neizis. No nic.. biorę wdech i staram się zejść, drepcąc po gruzie skalnym. Szczęście że jestem taki lekki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 15:06, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale to przez ciebie ja i Andor jesteśmy ranni, bucu! - krzyknęłam i prawie puściłam się półki. Ale zachowałam rónowagę. Przysięgam, że kiedyś go zabiję... o ile sama dożyję, bo on gotów niechcący zamordować!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Nie 15:09, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Zejscie poszło gładko. Ale co teraz? Grupa nadal darzy cię nienawistnymi spojrzeniami. Szczególnie Andor.
Smoczyca:
Ale jak my wam opatrzymy te rany! Nie mamy nawet nic do picia! Do Vella chyba dotarło, że jesteście w słabej sytuacji i prędko trzeba coś wymyślić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 15:10, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Naprawdę nie chciałem... No dobra... chciałem, ale nie wtaki sposób. To wyszło przypadkiem. - Mina a'la ^^".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 15:12, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja chyba... ja chyba dam radę iść. Nie możemy tu zostać... - mówię słabo ignorując Rosiela. I zaczynam kuśtykać. I zaraz gruchnęłam na ziemię z okrzykiem tępego bólu.
- Dobra, chyba nie dam rady... pomoże mi ktoś? - mówię płaczliwie patrząc z mordem w oczach na Rosiela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 15:13, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Mogę cię dobić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Moordziak dnia Nie 15:14, 23 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 15:14, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ani się waż mnie dotknąć, ty... ty... ty imbecylu!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 15:15, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- No nie... teraz to przegiąłaś... "imbecylu"? "Imbecylu"?! Do geniusza?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 15:16, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jesteś imbecylem! Kto normalny wywołuje lawinę, i to celowo?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|