Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Wto 17:19, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordyrd:
Nie obchodzi mnie, czy robie przedstawienie. Gdyby nie twoja ucieczka, nie robiłbym. No to idziemy dalej.
Smoczyca:
Spałem bo miałm waciki wetknięte do uszu, ale on mi się gdzieś zadziay właśnie... i czemu tak na mnei wrzeszczysz!? Sprawiasz mi ból...! Andor symuluje płacz i robi kolejne puppy-eyes. Vell wygląda na rozeźlonego. Lepiej weź te leki bo nie panujesz nad sobą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Wto 17:21, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Mam cię dosć. Jesteś śmieszny! Zaprowadź mnie już do SO, bo ciebie nie mogę znieść!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Wto 17:22, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobra... odwal się. Nic mnie nie obchodzi ten młotek. - warknęłam i jakoś się podniosłam. - Nie obchodzi mnie, czy spał, czy nie. Niech mówi, co chce. Mam to gdzieś. - mówię spokojnie i chwytam się ściany. Ha! I zaczynam z trudem kuśtykać przed siebie w stronę w którą poszedł Rosiel. - A tabletki gdzieś zgubiłam. - warknęłam na odchodnym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Wto 17:27, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Tulę mogę powiedzieć, że jesteś ciągnięty, a Gabriel nic sobie nie robi z twoich wrzasków.
Smoczyca:
Neizis zaczekaj no! Słyszysz głos Vella i tupot jego kroków. Idzie za tobą.
Sesje kończymy. To tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 18:40, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja chcę do SOOOOOOO!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 18:42, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie! Nie poczekam! - powiedziałam. - To wszystko... to wina twoja i Rosiela! - widziałam i to doskonale, że chce mi przerwać, ale nie pozwoliłam mu. Zatrzymałam się i szturchnęłam go oskarżycielsko palcem w pierś. - Gdyby nie ten mechanista tak zwany, nie zwichnęłabym sobie noi! Gdyby nie wrzeszczał, to byś za nim nie pobiegł. Gdybyś za nim nie pobiegł, a on też jest do cholery mechanistą, i jakoś dałby sobie radę, a ty zostawiłeś nas, rannych, żeby go ratować, no i ta cholerna hydraga nie chciałaby mnie zeżreć! Ba! Nawet jakby zaatakowała, to nie użarłaby mnie w nogę, i nie wyrwałaby mi włosów!- zaczęłam płakać i ręką dotknęłam skróconych włosów, aby dobitnie pokazać mu, jak wyglądam przez tą jaszczurkę przerośniętą. - A ty jeszcze wierzysz Andorowi, zamiast mnie! Ale dobra.... - pociągnęłam nosem. - Bez łaski, wrócę sama! Pomóż lepiej Andorkowi, bo sam nie da rady. A mnie najwyżej cos zeżre, ale to nic, bo ja przecież nikogo nie obchodzę!- warknęłam i ściągnęłam jego kurtkę wymownie rzucając nią mu pod nogi.
No i zaczęłam iść dalej. Zaczęłam płakać.
Ja chcę do Night!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smocza dnia Śro 19:31, 26 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Śro 18:46, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Nie wrzeszcz... wioche robisz... Za rogiem słyszycie dziwny chrobot. gabriel wsłuchuje się w nocną ciszę.
Smoczyca:
Mną się nie trzeba opiekować, ha! Andor pełen radości wstaje i raz się przeciąga. Jedynie troche kuleje z powodu bólu w plecach, ale idzie znacznie szybciej od ciebie. Wyprzedza was i idzie dalej. Kto tu kogo nie potrzebuje!? Odzywa się Vell: Ja tam bym na twoim miejscu nie szedł sam. Ale jak chcesz... Vell także cię wyprzedza. Zupełnie jakby nagle sie tobą nie przejmował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 18:48, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- O nie, ty niższa formo życia!! To ty robisz siarę, wlekąc mnie przy ludziach!! To wyglaąda tak jakbyś chciał mnie zawlec gdzieś, żeby zmolestować!!!!! Aaaaa...!!!! RATUNKU!!! ZBOCZENIEC!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Moordziak dnia Śro 18:49, 26 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 18:49, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- No i dobrze! Zostawcie mnie! Nie potrzebuję was! Jak mnie hydraga zaatakuje, to nic, bo mnie nikt nie kocha, to nikt nie będzie płakał! - krzyknęłam, ale wtedy się potknęłam i zaryłam nosem w ziemię.
Zaczęłam płakać jeszcze bardziej, ale podniosłam się jakoś i kuśtykałam dalej.
Zimno mi... cholera...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Śro 18:57, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Zza rogu wyłania się jakiś złoty błysk... to nikt inny jak Wybraniec Smoka... Nie dam ci porwać tego małego... ... człowieka! Wybraniec zdobywa się na żałosny, heroiczny wrzask. Reakcja Gabriela jest dosyć szybka. Wyciąga on coś przypiętego do nogawki. Jest to BLACK CONTROL GEAR. Dwa egzemplarze tego sprzętu rzuca na łapy Legendarnego Smoka unieruchamiając go. Nie mam na ciebie czasu... Na koniec strzela w Wybrańca zielona blokadą i bezczelnie przechodzi obok niego wciąż cię ciągnąc.
Smoczyca:
I zimno ci będzie. Vell z namaszczeniem podniósł swoją kurtkę i jeszcze nawet bezczelnie zerwał ci z nogi ,,opatrunek''. Rana cię zaszczypała. To też należy do mnie... Vell szybkim krokiem idzie dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 18:59, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- O! Wybraniec Złotego Kiczu, Posiadajacy Moc Złotej Tandety... Tak mi przykro!!! - chichoczę złośliwie. - Ale hej!!! - dociera do mnie to, co krzyczałem jeszcze parę minut temu. - ZBOCZENCU!!! CO TY MI CHCESZ ZROBIC?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 19:00, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Zignorowałam go... no i dobrze. Niech mnie zostawi. Usiadłam na ziemi i rozerwałam sobie nogawkę spodni. Opatrzyłam sobie sama ranę. Krzyknęłam im na odchodnym:
- Zapraszam na mój pogrzeb! - wstałam i spojrzałam na ich malejące sylwetki. I dobrze. Zimno... niepotrzbnie zakładałam tę durną bluzkę na ramiączkach. Kustykam dalej.
Ale po jakimś czasie robi się niedobrze... i żle mi, że tak nawrzeszczałam na Vellego... ale to wszystko była prawda.
Ciemno mi się zrobiło przed oczami. Pomrugałam.
W nosie. Nie potrzebuję ich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Śro 19:08, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Nie twoja sprawa. Na razie nie zanosi się na nic ciekawszego, prócz rozmyślania nad tym, ile drogi jeszcze zostało.
Smoczyca:
Niedobrze ci sie robi i... zwracasz... dodatkowo prosto na rane, buty i spodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Śro 19:10, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
*ZONK*
- Mam się bać? - wdech: - AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!! RAAAAATUUUUUUUUNKUUUUU, GWAłCICIEL!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Śro 19:12, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Oż ku*wa... zwymiotowałam? O nieee... ale mi się ciemno zrobiło przed oczami... niedobrze mi... zaraz, to spaghetti było chyba z mięsem! Oż... a mówiłam Velliemu, że nie jem mięsa! I że jest mi po nim niedobrze...
Upadłam na kolana. I znowu zwymiotowałam.
Słabo się odezwałam:
- I jesteś z siebie dumny? Mięsem chciałeś mnie otruć?! I czego się wkurzasz, prawda boli, prawda?
Stęknęłam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|