Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Sob 16:57, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ale nuda. Przez tą nudę nawrzeszczałem na klientkę. No przepraszam bardzo, ale czy ja - Mechnaista - wyglądam jak jakiś pomywacz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Sob 16:58, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Byłyśmy już blisko domu, gdy zatrzymałam ją. Jejku... czemu ja jestem taka ciekawska?!
Dobra, zapewne będę tego żałować, ale trudno. Zawróciłyśmy i zaczęłam szukać Vellego. Zaczęłam od tego miejsca gdzie pobiegł przed siebie. Pojechałam w tamtym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Sob 17:05, 22 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Wypad! Odpracowałeś wszystko! No może nie... ale nie chce cię tu trzymać bo jesteś taki biedny i mały... masz tu swoje rzeczy! Barman uprzejmie podał ci twoje klamoty i szybko ściągnął przez głowę fartuch. No to idź! Wychodzisz jak najszyciej z baru. Słyszysz furkot... obok ciebie leci Smok Tropiciel... nagle kolejny raz zostajesz złapany za kołnierz i wciagnięty na czarnego smoka... to Oczy... jakaś chłopczyca gatunku podobnego Neizis wtyka ci knebel do ust i związuje ci ręce. To jesteś porwany. Słyszysz tylko słowa Nie będzie już eskortowania zdrajców!
Smoczyca:
Po drodze niczego nie ma- jedynie w oddali słyszysz stuknięcie i cichy jęk.
Koniec sesji! Umówieni na kolejną już chyba jesteśmy więc nie ma się co martwić. Tymczasem myślcie co ten sadysta (czyt. ja) dla was wymyśli. XDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 13:53, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Jadę. Zimno mi. Po drodze nic nie ma... cholera... gdzie on jest? Mógłby bez przerwy nie używać znikacza.
Ale chwila... nagle usłyszałam coś i coś jaklby jęk. Pojechałam tak. Jak wpadł w kłopoty, to mu pomogę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 13:56, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Szarpię się - jak mogę, choć trza to przyznać, nie za bardzo wychodzi. I próbuję coś powiedzieć, jednak jedynie bełkoczę: - fsestańce!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Nie 13:59, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Nie ,,fsestaniemy'', gdyż ty nie ,,fsestaleś'' eskortować zdrajcy! I do tego ściągnąłeś odpowiedzialność karną na członków naszej drużyny.
Smoczyca:
Wchodzisz do obskurnej częsci miasta. Budynki są tu ceglanego koloru, wszystkie mające sie świecić szyldy są wypalone, szyby w większości są wybite. Dźwięki krzątaniny dochodzą z jakiejśc starej rudery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 14:02, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Tho njeh mohya hwina!!! Zafantaslowachli mnijea! - mam nadzieję, ze zrozumieją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 14:03, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Idę w stronę rudery. Zostawiłam Night za sobą i kazałam jej czekać i zbliżyć się tylko, jeśli będzie mi coś grozić. Podchodzę do okna i zaglądam przez nie spodziewając się zobaczyć jakichś dealerów, który chowają jakiś nielegalny osprzęt. To znaczy, ja mam nadzieję zobaczyć wszystko oprócz Vellego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Nie 14:07, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
To było nie reagować na szataże. Teraz masz za swoje. WKurzona twoim gadaniem dziewczyna wzieła szarą taśmę, wyciągnęła knebel i zakleiła ci taśmą usta. Kneblem rzuciła ci w twarz. Możesz być pewien, że teraz zakomunikujasz się z nimi jedynie pojękiwaniami, jeśli w ogóle znają taką mowę.
Smoczyca:
Okna są zadeskowane. Nie widzisz nic, ale za to słyszysz jakieś stłumione słowa. A z tyłu dobiega cię ryk twojej smoczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 14:09, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kurna.. oka są zabite dechami! Próbuję zrozumieć, kto i co tam mówi. I jak już byłam bliska zrozumienia, to usłyszałam ryk Night. Odwróciłam się przerażona w jej stronę. I na wszelki wypadek chciałam wyjąć blokadę... (mam blokadę? XDD czy została przy siodle? XD)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smocza dnia Nie 14:10, 23 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 14:09, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- hMPF!!! wTF?!!?! - próbuję się szarpać. Kto mnei etraz uratuje?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Nie 14:15, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Jedziecie strasznie szybko. Po widoku co raz obskurniejszych budynków orientujesz się, że wjeżdżacie w miastowe slumsy.
Smoczyca:
Twoja śliczna blokada leży przy siodle, które podobnio jak smok przyszpilone jest zielonymi blokadami do ściany. Wokół ciebie przechadzają się spokojnie cztery czarne smoki. [i] To mamy już i czwartą... Wytatuowany mężczyzna jest wyraźnie zadowolony. Nagle z cienia wyłaniają się jeszcze trzy smoki. Dwa psioniczne i jeden byczy, który ciągnie klatke, a w klatce nie ma nikogo innego jak tylko Andor i Vell. A nagle drzwi starej rudery otwierają się i ze środka wyłazi nikt inny jak... właściciel mieszkania! Ale co to ma do rzeczy, jak jesteś w niebezpieczeństwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Nie 14:18, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
(oż kurna!)
O nieee.... pomyślałam i spojrzałam przestraszona w stronę klatki. Hmm... co ja mam kurde zrobić? Rozglądam się, w poszukiwaniu jakiegoś sznura, po którym mogłabym uciek robiąc Biegusiem!. Jestem bez szans. Trzeba uciec. Musze ucice, a potem im jakoś pomogę.
Nie mogą mnie złapać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Nie 14:19, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Kręcę się przewieszony na siodle. Arcyciekawie ugrzęzłem, nie ma co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Nie 14:22, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Moordryd:
Wjeżdżacie już w tą najobskurniejszą część i podjeżdżacie do bardzo ciekawego miejsca, gdzie Neizis otoczona jest przez Oczy, a obok nich w klatce siedzą Andor z Vellem. Chłopczyca przewiesza cię przez ramie i podchodzi do klatki. Otwiera ją i błyskawicznie wrzuca cię do środka. Vell dosyć uprzejmie podchodzi i ściąga ci sznury z rąk.
Smoczyca:
Nie masz zbytnich szans na ucieczke. Pająki już przygwoździły się do ziemi. Brutalnie złapano cię i wrzucono do klatki. Odjeżdżają z tamtego miejsca, a wy z nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|