Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Wto 20:01, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wyjście parapetem też odpada więc zostaje mi tylko siedzieć na tyłku i odpoczywać sobie aż będę potrzebny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Wto 20:03, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Hmm... - wyciągnęłem z kieszeni papierosa i zapaliłem. -Dobra, idziemy! - Wyprosiłem ich za drzwi, i zamknąłem drzwi. Jednak nie na klucz. Po chwili jednak wróciłem do mieszkania po pigułki na krzepnięcie krwi, bandaże i plastry. Mruknąłem też do Nisrocha: - Zostań jak chcesz, albo idź do domu. Tylko zamknij drzwi na klucz. Wpadnę później do ciebie.
Teraz wyszedłem na klatkę schodową obładowany opatrunkami, praktycznie można byłoby mnie pomylić z mini apteką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Wto 20:03, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Westchnełam i przejrzałam stertę śmieci. Hmm... wyciągnęłam, to co mogłoby mi się przydać i dalej montowałam. Wywaliłam kilka części i doczepiłam troche tego i owego.
(jakiś czas potem... X_X)
Coś mi z tego wyszło. Mniejsze.... ale nie jestem pewna, czy ostatecznie skończone. Przyjrzałam temu się. Uruchomiłam. Tak na próbę.
(Przeróbka taranu. Mniejsza i wygodniejsza wersja z mackami, minami samonaprowadzającymi, laserami i dymem rozpraszającym. - dla zainteresowanych)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Wto 20:06, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moordziaczek:
Co robimy szefie!? Trzej jeźdźcy stoją przed toba na baczność.
Smocza:
Osprzęt wygląda na trochę napęczniały, ale od biedy się nada.
Fanael:
Do pokoju wparowuje Mattar. Zbieraj się. Na trening idziemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Wto 20:08, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nareszcie bo zaczynałem sie nudzić więc w drogę a jeszcze jedno masz mój młot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Wto 20:10, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm... czy on aby nie wygląda dziwnie? Zresztą mniejsza.
- Skończyłam! - krzyknęłam i zaczęłam się przyglądać dzełu mych rąk. Mam nadzieję, że działa DOBRZE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Wto 20:10, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
*Zonk*
- Ej no... wyluzujcie, co? Może byście się tak przedstawili? Jak mam do was gadać? "Numer Jeden, Dwa i Trzy"? - mimowolnie zachichotałem. - Trzymaj to! I nie zgub! Pewno się przyda! - dałem jednemu z nich do rąk cały stos przyborów farmaceutycznych. - Ech... - wyjmuję z kieszeni smoka-tropiciela i wpatrując się w kartkę, która mi przedtem wręczyli, staram się wkodować mu numer ID VIDD-screenu niejakiego Mattatra. Jakoś tak cyfry mi się zamazują przed oczami. Z trudem, ale jednak programuję smoka-tropiciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Wto 20:16, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moordziaczek:
Ja... Orzywódca tej grupki wskazał na siebie. Nazywam się Romeo, tamten to Konstanty, a trzeci to Benwolio. I po co ci te opatrunki? Patrzą otępiale na stertę bandaży i innych badziewi. ---(Streszczenie Romka i Julki szkodzi ludziom! xD)
Smocza:
Pokój otiwera się. Widzisz Innocenta. Idziemy na testy. Dwóch osiłków wyprowadza cię na zewnątrz. Innocent bierze od ciebie taran i nakłada na swojego smoka. Uruchamia go. Strzela kulą, używa dymu, min i lasreu, ale przy maskach osprzęt szlag trafił. Wybuchł zostawiając na pysku niewinnego smoka sadze. ''Super'' osprzęt. Innocent spoglada krzywo na szczątki taranu.
Fanael:
Oddam ci niedługo. Na razie nie jest ci potrzebny. Chodź za mną. Mattar wyprowadza cię do dużej hali do ćwiczeń. Zaczniemy od rozgrzewki. 200 brzuszków i 100 pompek. Zamelduj się potem u mnie. Mattar idzie sobie w kąt sali i odwala własną rozgrzewkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Wto 20:19, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
(A i owszem, MG XD)
Prychnąłem. Mam im teraz gadać o mojej słabości, tak? - Ych... mam hemofilię. Bez nich się wykrwawię i będzie niefajnie! - Zbiegłem po schodach i na zewnątrz wypuściłem swojego smoka-tropiciela, którego nikt nei przechwyci, z powodu czipu z szarego draconium, który wlepiłem mu pod gardło. - No leć, maleńki! - Wyjąłem pilot nawigacyjny z kieszeni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Wto 20:20, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Uuups... tylko te macki nawaliły! Mogę je wywalić, albo jednak trochę powiększyć sam osprzęt. A czy bez tej awarii, to ospzręt może być? - zapytałam wykręcając sobie ręce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Wto 20:20, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zaczynam od brzuszków i po pierwszych 100 zaczęło mnie boleć połamane żebro ale nie przerywam po wykonaniu pierwszego zacząłem robić pompki buło już lepiej Skończyłem mówię do Mattara
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tyrek
Mały misiek
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Taka dziura pod stolicą
|
Wysłany: Wto 20:25, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moordziaczek:
Smoczek po swojemu zabzyczał i sobie poleeeeeeciał nucąc jakąs bliżej nieznaną i dziwną melodyjkę swoimi byzknięciami. A my co mamy robić. Stanęła za tobą robo-trójka twoich nowych przydupasów.
Smocza:
Tak. Ale zrobisz go od nowa. Innocent rzuca ci nowy taran. Możesz se pójść do nowego mieszkania, ale dostaniesz się tam sama. Ja nie mam czasu. Osiłki se poszły, a Innocent poszedł do prywatnej stajni.
Faael
Szybki jesteś... to se teraz na skakance poskacz troche. Mówiąc to Mattar jedną ręką podnosi sobie sztangę, jakby to był tylko lekki hantel, a drugą pokazuje ci skakanke.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fanael
Jeździec Klasy Elitarnej
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sam niewiem Skąd
|
Wysłany: Wto 20:28, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra biorę skakankę i skacze najpierw normalnie a później na przemian skończyłem i co dalej
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fanael dnia Wto 20:28, 09 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moordziak
Bad guy utaplany w Nutelli
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 2524
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: khem...
|
Wysłany: Wto 20:28, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Iść za mną? Przydać się do czegoś? Czy wy macie zamiast mózgów pasożyty?! Mam za was myśleć?!?! - Machnąłem ręką. I zacząłem kierować się za pikającym punkcikiem na ekranie piolota. Za pomocą znikacza wdrapałem się na dach, skąd miałem o wiele lepszy sygnał.
Po parunastu minutach smok-tropiciel zaprowadził mnie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Smocza
Hardcore'owiec
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z dna piekieł...
|
Wysłany: Wto 20:29, 09 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Zapięłam kurtkę, wzięłam osprzęt pod pachę i zaczęłam iść do tego całego mieszkania. Ale wróciłam się i zabrałam sobie kilka części.
(MG, ja w ogóle wiem, gdzie to nowe mieszkanie? >_<)
Hmm... może po drodzę wejdę do baru i sobie chlupnę na odstresowanie... a nie, może jednak nie. Bo zaraz zasnę - zbyt słabą głowę mam. Ale moje nowe mieszkanie tak blisko mieszkania Neizis... matko, ale głupia jestem. BOJĘ SIĘ.
Znowu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|