Moordryd optymistą czy pesymistą?

Lugia007

Akurat tylko z wysokoscia sie zgadzam... jak stoje na drbinie to mysle ze spadne...

Lady

Ja tam bojęsiętylko tych owadów, które gryzą/żądlą.
Nie zasnę, zanim nie utłukę komara nawiedzającego mój pokój, chociażbym miała pół nocy czatować.
Pająki...? Hmm...często obserwuję jako ciekawostkę biologiczną, ale odczuwam dyskomfort przebywajac zbyt długo w pobliżu pająka XD

Lugia007

O Lady przypomnialas mi... sie jeszcze boje tych owadow zadlacych ale kiedy sie kolo mnie kreca kiedy mnie wyczuja... bo tak np do pszczol, bakow czy tzrzmieli - mam do nich szacunek, uratuje jak sie tobia, odlorze na kwiatek gdy nie moga poderwac sie dolotu... co do reszty to nie zabijam ich ale probuje sie do nich trzymac dystans... jakby cos to je z wody jeszcze wyjme, ale na reke wezme co najwyrzej tylko pszczole... moj dziadek ma pszczoly wiec troche o nich wiem...

Moordziak

Ja mam uczulenie na pszczoły... Raz mi rączka spuchła...

Lugia007

Ja mam uraz z dziecinstwa... jak mialam 5 lat to poszlam raz zrywac dmuchawce w ogrodzie gdzie byly pszczoly... jak mnie w policzek urzarla, darlam sie jak cholera pobieglam do domu i do mamy z takim tekstem: mama osia mnie uzarla...

Lugia007

Albo raz na kolonii w ostanie wakacje ogladalismy epoke lodow. 2 na swiezym powierztrzu pod takim schronem z drewna (nie wiem jak sie to nazywa) to jak siegalam po chipsy, poczulam ze mnie cos kurde ukulo. Wyciagam reke, patrze a tu osa wbitym zadlem w moim palcu... boshe jakiej ja dostalam paniki, myslalam ze mi serce stanie, a bolalo jak cholera przez tydzien...

Dragon Beau

Ja się panicznie owadów nie boję, ale chyba nikt nie lubi gdy szerszeń, osa, czy inne krwiożerne zwierzątko zakłada sobie gniazdo w ich domku XD Albo gdy jak Lady wspomniała o komarze, który bzyka koło ucha. A o kleszczach to wolę nie wspominać...

Lugia007

U mnie to co roku sa osy w na strychu... a jak dziadek zobaczy szerszenia to go gwizdnie czapką, skrzydla wypala i dzieli biedaka na kawalki i bydle wtedy jeszcze zyje! Ale zawsze jednak biedaczka mi szkoda, ale trzeba bo jak by go zostawil to by bydlak przyslal posilki, bo ule sa w okolicy... a one tylko ciach szczekami i po pszczole... podzielona na pol!

Tyrek

A oto me lęki: cholernie boję się instektów oprócz pająków (pająki żądzą!) no bo sen miałem ze mnie zatakowała banda zmutowanych robali i instektó i chciała mnie zjeść! XD wiem mam głupie sny... Boje się ciemności... a raczej bezdennej toni bez konca. Wtedy mam uczucie ścisku w żołądku i zaczynam się trząść i biegać w kółko. Dziwne lęki nie?

Moordziak

Ciemności, TPax? <lol2>
Ciemności?
Ciemności?
Przerażasz mnie...^^

Tyrek

No nie tylko. Jak np. pojawia się tło chmurek, w które sie zagłębiasz bez konca to też się boje i telepocze... xD

Moordziak

Borze....XD
Straszne to... boje sie o Ciebie xD

Lugia007

Ja sie tam niby ciemnosci za bardzo nie boje... chociaz nawet jak w nocy jest jeszcze lekkie swiatlo od latarni ktore widac przez okno to mi sie przed oczami obraz ciemnieje coraz bardziej... ja jakos jednak w nocy bez lampki spac nie moge (nie moge przez dluzszy czas spac, az w koncu padam ze zmeczenia), bo jak ktos mi w nocy kiedy spie wylaczy lampke, albo sie spali to ja sie po jakiej chwili obudze, nie wiem czemu... a co do smierci w sanch to raz mi sie kiedys snilo ze ktos mnie zabil wielka skrzynka od narzedzi... dziwne nie?

Dragon Beau

Mi się zawsze śni, że ktoś mnie goni XD ale ja lubię spać jak jest totalnie ciemno, bo światło przeszkadza mi zasnąć.

Lugia007

Ja spac w ciemnosci nie moge... nawet se wlaczam komorke pod koldra zeby bylo jakiekolwiek swiatelko...