Smocze Oko

Kitt

Jak na moje oko, to Armageddon nie będzie się zajmował nikim innym, tylko swoją osobą. Zapewne będzie chciał doprowadzić się do dawnej, niesławy. Very Happy

Lady

A to, to akurat mu dużo nie zajmie, Kitt... wystarczy mała rozwałka w mieście i zademonstrowanie ludziom, że WS nawet z pomocą swojego rywala ma problemy...ot, od razu będzie wielka panika.
Ciekawe, jak na to zareagują SO. Nawet jeśli część drużyny dołoczy do Armeggy`ego, to tacy jak Cain raczej zostanąprzy starym wodzu...

Moordziak

No tak.. SO dla Armageddona, nie uwazasz, ze była by to dla niego jakas satysfakcja?
Był pierwszym liderem SO i na pewno boli go to jak SO się zmieniło...=='
Cain na pewno zostałby przy swoim "starym wodzu", ale jaki pożytek jest z Cain'a? Praktycznie zerowy, no moze darmowe ciacha...

Lady

No wiesz!
Oprócz ciastek Cain ma inne zalety - jakby nie patrzeć w duecie z nim radzisz sobie dużo lepiej niż samotnie, Moordrydzie X3 To on bez żadnego "ale" spełnia rozkazy typu "pójdź tam, odnieś tamto, użyj smoka-zjawy, by podrzucić Drakkusowi miny". No i zdarza mu się właściwie podsumować poczynania Moordryda...a przy tym dzięki niemu można ocenić, czy się ma przewagę - działa niezawodnie i automatycznie ;D

Moordziak

No tak... ale Cain jest stosunkowo mało potęznym sojusznikiem... =='
Na pewno nie odważyłby się pomóc w walce. Tak, z ocenianiem przewagi, Cain jest iście niezastąpialny ^o^.
Ale... jeżlei SO nie sa "byle młotkami", nie uwazasz, ze wtedy z ogromna chęcią i entuzjazmem chcieliby się do Armageddon'a przyłączyć? ze strachu na przykład...

Lady

...ta ze strachu... może i ze strachu, ale co to byłaby za drużyna. Oni wręcz idealnie nadają się w takiej sytuacji do dywersji XD
No i przy Drakkusie jakoś pomagał w walce, mimo że mu nogi latały. Ba informował na bieżąco, co się dzieje na dole, podczas gdy Moordryd sobie biegał po schodkach XD

Tyrek

Apropos Cain'a to dosyć stereotypowa postać. Ale przydatna XDD. W przeciewienstwie do stereotypu.

Moordziak

Ale zdygany był... a gdy wieża się zawaliła najzwyczajniej w świecie uciekł, zamiast pomagać =='

Lady

Ale wcześniej to raczej on ryzykował spotkanie oko-w-oko z Drakkusem, jeżeli numer ze zjawą by nie przeszedł X3 A jak siębudynek wali, to nawet WS by uciekał XDD

Moordziak

No dorba, dobra... Cain wykazał heroiczną wręcz odwagę...
Co nie zmienai faktu, ze zbytnio bym się nie cieszył jeśli tylko on nie przeszedłby na stronę Armageddon'a Very Happy

Dragon Beau

Cain by nie przeszedł na stronę Armagedonn'a, przecież to twój przyjaciel Moordrydzie, przynajmniej jedyny.

Artha Penn

Myślę, że Moordryd nie będzie miał zaufanie do Armeggaddon w następnych odcinkach, bo Armeggaddon będzie chciał zniszczyć Wybrańca Smoka i jego też.

Moordziak

Szczerze wolę Armageddona niż Moordryda XD Jakoś tak bardziej zdecydowany jest, a to coś co lubie, o! XDD
Cain nie przejdzie na stronę Armageddona, kazdy wie... bo Cain to Cain. Nie jest moim przyjacielem, nie zadaje się z głOpkami Very Happy

Dragon Beau

Sam tak powiedziałeś, że jest, w odcinku "Bunt Cain'a" więc, jak to, nawet "ci źli" miewają przyjaciół.

Moordziak

Co zdania zmienić nie można? Very Happy

Dobra, dobra mniejsza o to... Właśnie dlatego wolę Armageddona, nie zadaje się matołami Very Happy