Kitt Wonn - najlepsza amazonka, czy bezwolna lalka?

Lady

Ano temat z pozoru dziwny, bo przecież trąbiono nam na samym początku, jaka to ta Kitt nie jest wspaniała.
Ale jakoś podczas serialu traci na tej fajności.
Na początku widać było, że jest dobra, pomysły co do manewrów miała fajne, zdarzało jej się kogoś uratować, być wielką pomocą dla Arthy, a potem...
No właśnie. Porwana X razy, jakby nie mogła porywaczowi najnormalniej w świecie dać w zęby. Porwana tylko po to, żeby mogła powzdychać do wybawiciela. Powoli zamienia się ją w bezmózgą laleczkę, która ma tylko ładnie wyglądać i od czasu do czasu dać się uratować.
Ratowanie przez Arthę w drugim (?) odcinku było znośne, ale ratowanie jej przez Lance`a? A potem i przez Caina (wtf?!). Co się stało z silną, inteligentną amazonką? Mózg jej wyparował?

Moordziak

Nigdy jej nie lubiłem. Uważam, że przesadnie feministyczne kobiety są śmieszne i żałosne. Wojowniczek nie lubię, a temperament Kitt mi nie leży, bo robi z siebie dzieciaka z tym "nikt mnie nei docenia" i próbowaniem na własną rękę.
Wzdycha do Arthy, chociaż to tłuczek bezmózgi, a jak co do czego to ona go nie zna. bezmózga lala.

Lady

Chodziło mi raczej o to, że "najlepsza amazonka w mieście", a jak dojdzie co do czego, to zmienia sie w bezbronne cielę, które tylko czeka, aż bohaterski/Artha/Lance/Parm/Ktokolwiekbądź weźmie i ją uratuje. Sama nie da rady, no? Co jest? Przecież miała być najlepsza - powinna umiećsobie radzić sama.
No i wszyscy oprócz niej mieli odcinek "And... saved the day!". A ona?

Tyrek

Dojdzie do tego, że przyjdzie tracha z wielką kanapką w ręku (ach ta moja wyobraźnia O.o) i mimochdem wyciagnie ją z klatki, która nawet nie jest zamknięta. XD I kurde se poradzić z kilkoma policjantami nie mogła. A wrzaśnięcie do smoka to co? Ogon poleci w powietrzu i head shot! Na inteligencji to naprawdę jej zbywa. Zamiast pomyśleć to daje się wrzucić do klatki i już.

Moordziak

Bo taka jeej rola... on jest tym czymś śliniąco-wzdychajaceym, co zazwyczaj jest przyczepione do ramienia głównego bohatera w kreskówkach lol

Lady

No fakt, stała się zombie-cheadleader, jak ją zaczęto określeślać za granicą XD
Ale przecież w założeniu powinna być najbardziej samodzielną i samowystarczalną postacją... ach, ci twórcy, wszystko muszą spartaczyć XD
Penn w końcu wywiesi tabliczkę "Sprzedam zepsutą Kitt. Tanio.".

Moordziak

"Sprzedam zepsutą Kitt. Tanio. Niestety uzywana" XD lol

Lugia007

Gdzie mozna dokonac transakcji? Na ebey czy na allegro Very Happy

? ...

Adrin

Eh, Kitt. Teorytycznie ważna postać, ale tylko w niektórych odcinkach. Później służy ona tylko jako wsparcie dla Arthy. Ona jest postacią drugoplanową. Praktycznie jak Parm i Lance. W WS liczą się niemalże tylko Moordryd i Artha.

Lugia007

No jak sa wybrancami i jeszcze stosuja pradawne techniki walki, no to sie raczej odrozniają...

Lady

No fakt, techniki... X_X
Kitt jest zdolna, silna, szybka, najlepsza amazonka, stanowiłaby doskonałe wsparcie dla bohatera...tylko dlaczego te szowinistyczne świnie nie nauczyły ją mag-blastów? O_O Przecież taki pocisk od tylca, kiedy Artha/DB okłada się patykami z SB załatwiłby sprawę raz a dobrze...
No ale zaraz, główni bohaterowie i ich mentorzy przeważnie nie myślą XD

Adrin

Twórcy serialu zrobili tak, właśnie po to aby się wyróżnieli, ale - jak w opowiadaniu Lady, na blogu - Kitt umie lepiej jeździć. Moordryd i Artha ciągle sobie ułatwiają drogę, a Kitt - oszczędza energie Dzikiego, i przechodzi przez przeszkody, zazwyczaj bez szwanku. Gdyby Payyn i Penn stracili tą moc, choć stanie się to tylko w tedy, gdy ich smoki całkowicie stracą siły, Kitt będzie mogła wyłonić się z "cienia". Payyn i Penn tracą przez te moce, jagby umiejętność radzenie sobie w trudnych sytułacjach bez mocy.

Lady

Adrin - lol XD Tego przykładu się nie spodziewałam O.o
I nawet zaprzeczyć nie mam jak, bo, suma sumarum, pogląd mój.
Ale skoro wszyscy robią się coraz lepsi, to nielogicznym byłoby pozostawienie takiej samej Kitt z umiejętnościami identycznymi jak na początku. Już nawet nie mag-blasty, ale powinna być jeszcze szybsza niż była i mieć większą kontrolę nad biegiem (mniejsze prawdopodobieństwo wywrotki, czy zboczenia z toru, jak to było w powietrzu, gdy Moordryd tuż przed jej nosem zrobił fruu!).
A tu co? Wygląda to tak, jakby w przeciwieństwie do Arthy i Paynna w ogóle nie ćwiczyła.

Gość

Może specialnie twórcy dali Kitt trochę do "cienia" bo może w następnych odcinkach nowej serii, Kitt nabierze nowych umiejętności, albo zostanie jednym z Wybrańców....cóż jak narazie owiane jest to tajemnicą.

Lugia007

Wogole to do niej pasuje szybkosc, bo jesli zostanie wybranka ognia to raczej do tego drakonu zaliczana jest szybkosc... jarzycie cos z tego... powiedzcie jak belkocze bezsensu Very Happy

...